czwartek, 2 kwietnia 2015

Jeden Produkt, Wiele Zastosowań - Keratynowa odżywka GAL +Kwietniowe olejowanie włosów

Dzień dobry :)

Rybki GAL były moim pielęgnacyjnym marzeniem. Przecież są tak zachwalane przez blogosferę! Kto nie chciałby ich mieć? :) Bądź co bądź długo nie mogłam ich dostać, no ale w końcu dorwałam. Przedstawiam rybki GAL :) Osobiście rybki tak mnie zauroczyły, że momentalnie wyjęłam je wszystkie z opakowania i zwyczajnie się bawiłam, tworząc wielkie ławice :D








W odżywce keratynowej zawarte są specjalnie dobrane Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT) zapewniające ochronę i pełną regenerację dla paznokci, rzęs, brwi i włosów. Odżywka zawiera olejek rycynowy, olejek z wiesiołka, olejek z ogórecznika lekarskiego, olejek z drzewa herbacianego. Skład odżywki wzbogacono o witaminy A i E, które skutecznie pielęgnują i ochraniają komórki wzrostowe paznokcia, włosów i naskórka.

Paznokcie - stosując ten preparat zmniejsza się konieczność wykonywania tradycyjnego manicure. Przed nałożeniem na płytkę paznokciową lakieru wystarczy nadmiar odżywki zetrzeć delikatnym preparatem odtłuszczającym. Trwałość lakieru na pielęgnowanej odżywką płytce paznokciowej jest znacznie większa. Płytka paznokciowa ulega wzmocnieniu, zwiększa się zarówno jej grubość, twardość jak i elastyczność. Skórki wokół paznokci stają się delikatniejsze, bardziej elastyczne i wolniej narastają. Rzęsy i brwi - preparat wpływa bardzo korzystnie na brwi i rzęsy. Stają się gęstsze, grubsze i bardziej elastyczne. Preparat dobrze przylega do powierzchni włosków, nie spływa do oka i nie podrażnia spojówek.

Po odkręceniu ogonka kapsułki wycisnąć na oczyszczoną (umytą) powierzchnię skóry i delikatnie rozetrzeć w miejscu stosowania. Używać na oczyszczoną (umytą) powierzchnię skóry.


Skład:

Olej Rycynowy (Ricinus Communis Seed Oil), Gelatin (otoczki rybek), Gliceryna (Glycerin), olej z wiesiołka(Oenothera Biennis Oil) , olej z ogórecznika lekarskiego (Borago Officinalis Seed Oil), olejek z drzewa herbacianego (Melaleuca Alternifolia Leaf Oil) znany jest z tego, że usuwa bakterie i grzyby i przygotowuje skórę do lepszego wchłaniania, Parfum, olejek eteryczny z goździka używany jako: substancja zapachowa, substancja pochłaniająca promienie UV, filtr przeciwsłoneczny (Benzyl Salicylate), Hexyl cinnamaldehyde (substancja zapachowa imitująca zapach jaśminu), Witamina E (Tocopheryl Acetate), Witamina A (Retinyl Palmitate), Cl 42051


W składzie znajdziemy glicerynę, olej rycynowy, olej z wiesiołka i ogórecznika lekarskiego. Dodatkowo olejek z drzewa herbacianego i z goździka. Dobroczynne właściwości olei są wszystkim dobrze znane, prawda? Ja z tych wszystkich najbardziej chciałabym wypróbować solo olej z wiesiołka :) Jednak w kolejce stoi już z ogórecznika, więc wiesiołek sobie poczeka :) Podkreśliłam również witaminę A i E, które mają dobry wpływ na nasze ciała, włosy i paznokcie :)


Odżywka ma formę niebieskich rybek twist-off. Można ją kupić za około 14zł. Jednak jest problem z dostępnością. U mnie w mieście nawet apteki DOZ nie posiadały żadnej z wersji tego produktu. Jednak może w innych, większych miastach jest dostępna. Ja swoje kupiłam w sklepiku zielarskim. W opakowaniu znajdziemy 48 rybek.



*Olejowanie na skalp

W metodzie inwersji posłużyłam się resztką wcierki Jantar no i jedną rybką GAL. O efektach jakie przyniosła możecie przeczytać tu: METODA INWERSJI
Mój skalp za to podziękował, włosy mniej się przetłuszczały i odżywiłam skórę głowy. Sam zabieg powtórzę jeszcze w tym miesiącu, a do olejowania skalpu chyba się przekonam i posłużę rybkami GAL :)

*Olejowanie na długości

Tutaj rybki również się sprawdziły i to najlepiej z wszystkich olei, jakich dotąd używałam. Maksymalny blask i wygładzenie. Aż wszyscy się dziwili, czemu mi się tak włosy błyszczą :D

*Odżywka do paznokci



Rybki Gal są również w mojej mieszance, którą w ramach Akcji Regeneracji nakładam na pazurki. O Akcji możecie przeczytać TU, a o moim planie pielęgnacyjnym TU

Rybki również wcierałam w suche łokcie i kolana, z którymi kiedyś miałam problem. Rybki świetnie sobie z problemem poradziły. Raz w tygodniu nakładam je na ciało wraz balsamem. Skóra jest wyraźnie odżywiona :) Jedną rybkę czasem wrzucam do peelingu lub po prostu wsmarowuję w dłonie :D

Dodatkowo jedna z blogerek organizuje akcje kwietniowego olejowania włosów. Pomyślałam, że wspomnę o tym, może ktoś się zainteresuje :)


34 komentarze:

  1. Ja pierwsze słyszę o rybkach GAL ale i teraz są moim marzeniem także :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam tego produktu
    Włosy systematycznie olejuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba widziałam je ostatnio w aptece. Jeżeli to były właśnie te, to przy najbliższej okazji je kupię. ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. O jakie świetne! :D pierwszy raz je widzę :) a co do akcji olejowania - interesująco brzmi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam je w wersji żółtej, przyznam, że wyglądają cudnie :D Też używałam do swojej olejowej mieszanki do paznokci i czasem do masek dodaję rybkę czy dwie na włosy lub do glinek. Ale olejować nimi solo nie próbowałam, muszę to zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie umiem używać tych rybek jakoś xDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam je i właśnie testuję na rzęsach i brwiach :D Muszę wypróbować też na skalp. Mam nadzieję, że efekty będą podobne do Twoich :D
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale... ale ja nie czaję! Dlaczego w niej nie ma keratyny, skoro jest keratynowa? :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę poszukać tych rybek u mnie w mieście ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. te rybki wydają się bardzo interesujące :>

    www.madamedaria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Na rybki mam ochotę już od dawna.
    Ciekawa jestem jak sprawdziłyby się na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie te kapsułki wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam tylko ich tradycyjną wersję, natomiast o keratynowych nie słyszałam. Muszę się za nimi koniecznie rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Używałam kiedyś rybek, ale w innej wersji. Fajne były :)

    OdpowiedzUsuń
  15. muszę sobie je w końcu kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzadko nakładam olej na włosy, a przydałoby się to robić regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślę, że fajne są takie kapsułki, bo rzeczywiście można je zastosować do różnych rzeczy, np jak to zrobiłaś z olejem do paznokci, ten sposób najbardziej mi się spodobał! :) Ja bym pewnie spróbowała je do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze to zrobię :) tylko muszę kupić Nowe opakowanie :)

      Usuń
  18. Miałam kiedyś takie rybki, bardzo mi pomogły na wypadające rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny skład. U mnie pewnie by się sprawdziły do olejowania skalpu. Muszę kupić jak będę w zielarskim.

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie miałam plan je kupić zimą, ale nie było ich własnie na DOZ, ale teraz nie odpuszczę, bo muszę zabrać się za poprawę stanu moich paznokci :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) jeżeli podoba Ci się mój blog, zapraszam ponownie lub do obserwacji :) odwiedzam każdego, kto zostawi po sobie ślad:)
Jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie proszę na skrzynkę - carmeninstars@gmail.com